Drodzy Widzowie,
Rok temu podjęliśmy inicjatywę nadania powstającemu przed Pałacem Kultury i Nauki placowi imienia Piotra Szczęsnego.
Temat dotarł do Rady Miasta st. Warszawy, gdzie jest dalej procedowany i mamy nadzieję, że znajdzie wiosną zobaczymy efekt naszej inicjatywy. Tymczasem cieszy nas bardzo artykuł, który pojawił się w Gazecie Wyborczej, w którym dziennikarz, Sebastian Słowiński napisał:
Trybuna Honorowa na Pl. Defilad, obok której podpalił się Piotr Szczęsny, ma zostać wcielona w powstający przed PKiN Plac Centralny. W betonowej płycie w miejscu samospalenia wmurowano tabliczkę o treści: „Ja, zwykły, szary człowiek / 19.X.2017". (...) Gdy wyrosną przed Pałacem kolejne instytucje kultury, gdy tłumy odwiedzające Muzeum Sztuki Nowoczesnej będą odpoczywać w cieniu zasadzanych tam drzew, aura tego miejsca się zmieni. Jak w Plac Centralny wpisać martyrologię, której nie nauczyliśmy się wyrażać inaczej niż milcząc?
Płyta z inskrypcją była od początku „tymczasowa". Od początku mówiło się, że forma upamiętnienia w tym miejscu powinna być rozszerzona, zmieniona, inna. Urzędnicy miejscy zapowiadali, że na wyremontowanym placu pojawi się stałe upamiętnienie. Nie pojawiło się. (...) Inicjatywę upamiętnienia Szczęsnego podjęły więc środowiska lokalne i artystyczne, które znają wartość ciszy.
" To właśnie Teatr 6.piętro wyszedł z pomysłem, aby powstającemu przed Pałacem placowi nadać imię Piotra Szczęsnego. Temat co jakiś czas powracał, ale nie znajdował poparcia urzędników. Dlaczego? Być może trudno ją było wpasować we flagową inwestycję o powierzchni 23 tys. m kw. z setką drzew i dwoma gmachami instytucji kultury? Może to miejsce wydawało się zbyt reprezentacyjne dla ciszy?
Ostatnio jednak urzędnicy zaproponowali, że część Placu Defilad okrojona zostanie do obrysu PKiN. A na pozostałej części przestrzeni będą dodatkowe dwa miejsca: plac Centralny i skwer Szarego Człowieka.
Obywatelska inicjatywa upamiętnienia Piotra Szczęsnego i jego protestu jest z gruntu martyrologiczna, ale nie jest to martyrologia negatywna, martyrologia, którą może ten czy inny obóz polityczny zagarnąć, wpisując do swojej polityki historycznej. To martyrologia całego społeczeństwa, które 19 października, ustami jednego człowieka krzyknęło „protestuję". Protest ten nigdy nie będzie mieć końca, swoją ciszą przypominając nam o Piotrze Szczęsnym w miejscu, gdzie zaraz ma powstać nowoczesny, elegancki, reprezentacyjny Plac Centralny – nowa wizytówka Warszawy."
fot. Jacek Marczewski / AgencjaWyborcza.pl
fot. Maciek Jaźwiecki / AgencjaWyborcza.pl
fot. Maciek Jaźwiecki / AgencjaWyborcza.pl
fot. Dawid Żuchowicz / AgencjaWyborcza.pl