NOC MUZEÓW w Teatrze 6.piętro
18 maja o godz. 21:00 w ramach cyklu Sztuka na 6. zapraszamy na wernisaż malarstwa Lecha Batora.
Na żywo będzie można zobaczyć jak powstają obrazy Artysty i co jest Jego inspiracją.
Foyer Teatru 6.piętro
Pałac Kultury i Nauki (wejście od ul. Marszałkowskiej)
WSTĘP WOLNY
O Artyście:
LECH BATOR
Artysta urodzony w 1986 r. projektuje i tworzy od najmłodszych lat. Podczas studiów na Europejskiej Akademii Sztuk w Warszawie miał okazję rozwijać i doskonalić swoje umiejętności pod okiem wybitnych polskich artystów m.in. Franciszka Starowiejskiego i Antoniego Fałata.
Mimo, że reprezentuje młode pokolenie malarzy, zdążył już wypracować własny, rozpoznawalny styl. W większości obrazów ucieka od realistycznego malarstwa, zestawiając pozornie odległe elementy, tworząc graficzne kompozycje, collage malowane na płótnie.
Jego jeleń, na którego trafił szukając inspiracji zawojował świat. Zastosował go w kilku pracach, ustawiając w różnych miejscach i pod różnymi kątami. Głowy jelenia raz wchodziły w kadr z góry, raz z boku. W końcu postanowił dorobić do nich całe postaci. W dzieciństwie widział u babci obraz z jeleniem na rykowisku, często wtedy w domach ludzie mieli takie landszafty. Pobawił się tą konwencją. Tak powstał cykl „Nie na rykowisku”.
W twórczości Lecha Batora często pojawia się również magiczna liczba 11, charakteryzująca nowy początek. Pojawiła się w pracach artysty w 2018 r., kiedy to w jego życiowych poczynaniach często pojawiała się w datach, nr mieszkań, ulic. Również rok 2018 jest numerologiczne jedenastką.
Bator porządkuje świat po swojemu. Nadaje nowe znaczenie znakom poprzez umieszczenie ich w intrygujących kontekstach. Dobrym przykładem może być przekorne potraktowanie kojarzącego się w malarstwie z kiczem tematu jelenia na rykowisku i tytuł całej serii obrazów „Nie na rykowisku”.
Dla jednych obrazy artysty będą po prostu graficzną kompozycją złożoną z różnych obiektów i kolorów, zaś dla innych – historią z przesłaniem. Artysta chcę w swojej twórczości na pewno zwrócić uwagę, że świat za bardzo goni za nowymi technologiami, nie szanując matki natury i nadmiernie ją eksploatując.