Dziękujemy Wam za wczorajsze spotkanie na koncercie Alicji Majewskiej. Spotkanie, któremu przyświecało poszukiwanie tego, co unikatowe, subtelne, i poruszające - tak w emocjach jak i w muzyce. Podróż przez legendarne przeboje jak i nowe utwory nie raz zawiodła nas w nieznane, obfitując niespodziankami takimi jak nieoczekiwany gościnny udział Zbigniewa Wodeckiego i Olgi Bończyk, czy wzruszenie obecnej na widowni Ireny Santor. Skromny, kameralny, pełen niezwykłej energii koncert potwierdził klasę Alicji Majewskiej jako legendy polskiej piosenki lirycznej. Takich wieczorów nie kończą bisy, czy gromkie owacje, bo to co najistotniejsze - subtelne przeżycia i szlachetne emocje, trwają z nami przez długi czas po wygaszeniu świateł. Dziękujemy.
fot: Kasia Chmura-Cegiełkowska / teatralna.com