19 listopada w naszym foyer odbył się wernisaż prac graficznych Huberta Solczyńskiego. Wydarzenie było inauguracją projektu Sztuka na 6., która na ma na celu prezentację młodych, polskich artystów, ilustratorów, malarzy, grafików i designerów.
Wernisaż wystawy
Kiedy?: 19 listopada 2018 r.
Gdzie?: Foyer Teatru 6. Piętro, plac Defilad 1, Warszawa
Wstęp: zaproszenie / akredytacja
Zwiedzanie wystawy
Kiedy?: 20 listopada – 19 grudnia 2018 r.
Gdzie?: Foyer Teatru 6. Piętro, plac Defilad 1, Warszawa
Godziny otwarcia: 13:00 – 17:00
Wstęp wolny
Dołącz do wydarzenia na Facebooku: https://www.facebook.com/events/281173789192589/
Hubert Solczyński to grafik, który, całe dzieciństwo oraz życie zawodowe jest związany z teatrem. Zajmuje się fotografią oraz muzyką eksperymentalną. Tworzenie grafik to jego hobby. Jego prace powstają na komputerze w oparciu o zdjęcia oraz modele 3d.
Całe dzieciństwo oraz życie zawodowe jestem związany z teatrem. Najpierw jako dziecko sporo czasu spędzałem w Teatrze Dramatycznym, gdzie pracował mój tata, który zabierał mnie bardzo często ze sobą na spektakle i koncerty. Sądzę, że to w dużej mierze przyczyniło się i wpłynęło na rozwój mojej wrażliwości oraz osobowości. Później sam zacząłem tam pracować jak realizator multimediów. Obecnie jestem związany z Teatrem 6.piętro na tym samym stanowisku.
Jestem samoukiem. Poza pracą w teatrze zajmuję się fotografią oraz tworzeniem muzyki eksperymentalnej. Na początku tworzenie grafik traktowałem jako hobby, ale kiedy mam przerwę i kilka dni nie tworzę, zaczyna mi czegoś brakować, a emocji jest zbyt wiele, żeby pozwalać sobie na przestoje w pracy twórczej.
Moje prace powstają na komputerze w oparciu o zdjęcia oraz modele 3d. Czasami odbywa się to na zasadzie współpracy. Dostaje zdjęcie od fotografa, a czasami organizuje swoje sesje pod konkretnie grafiki. Następnie zdjęcie lub model 3d poddaje obróbce, gdzie najczęściej miesza ze sobą techniki „Glitchu” czyli wszelakich zakłóceń obrazu, „malarstwa cyfrowego” oraz własnych wypracowanych z biegiem lat efektów, które nawet nie dorobiły się nazwy, czyli swoich patentów.
Moje prace to mówiąc wprost „mój świat”, czyli to jakim go widzę, jakim go czytam i jakim chciałbym, żeby był. Dotykam najczęściej tematów „natury” i jej piękna, „kosmosu”, o którym myślenie zawsze uruchamia u mnie dodatkowe pokłady wyobraźni. Opowiadam o relacjach między dwojgiem ludzi, pokazując emocje, które im towarzyszą. Od miłości i zakochania przez tęsknotę i samotność. Bardzo duży nacisk kładę na kolory i przy nich spędzam niemal połowę czasu tworząc swoje prace. Uwielbiam szukać, mieszać i łączyć wiele kolorów oraz odcieni. Dla mnie „kolorowanie” pracy to swojego rodzaju przygoda i stąd w wielu moich pracach można znaleźć wielokrotność różnych barw i odkryć ich przenikanie. Tworzenie jest dla mnie naturalnym sposobem na uwalnianie emocji i przekazywania swojej wizji i czytania świata, zawsze każda praca zawiera cząstkę mnie z danego momentu w życiu. Proces tworzenia zaczyna się zawsze w ten sam sposób: Nastrój podpowiada, jakiej słuchać muzyki w danym momencie, a muzyka kieruje powstawaniem pracy, gdyż zawsze podczas słuchania mam w głowie obrazy i wizje, które potem przekładam na grafikę. Od początku mojej przygody (pierwsze prace mam z 1999 roku) moją największą inspiracją do tworzenia była muzyka i tak jest do dzisiaj.
Istnieje u mnie niezwykle silne połączenie między tym, co słyszę, a tym co tworzę. To muzyka jest moim dyrygentem, a ja sam wpadam w trans. Tak powstają moje prace, w odcięciu od świata. Jak wspomniałem pierwsze swoje prace mam z okolic roku 1999.
Pamiętam, że odkąd dostałem komputer zawsze ciągnęło mnie do tego, żeby na nim eksperymentować z obrazem i tak przez wiele lat tworzyłem rzeczy, które zawsze trafiały do folderu. Od pięciu lat zacząłem je pokazywać ludziom i dziś po czterech latach odkąd powstał fanpage udało mi się zebrać wielu fanów z całego świata, co jest dla mnie ogromna radością, wielkim wyróżnieniem i osobistym osiągnięciem.
Nigdy się nie zastanawiałem nad tym dlaczego zacząłem to robić, tzn. urodziło się to samo z siebie, z biegiem życia, w pewnym momencie poczułem ogromną potrzebę, żeby jakoś uzewnętrzniać emocje które zbierają się w człowieku każdego dnia oraz pokazać w jakiś sposób swoją wizję tego, co mnie otacza.
Facebook: https://www.facebook.com/HubertSolczynski/
Instagram: https://www.instagram.com/hubert_solczynski/
Projekt realizowany we współpracy z Fundacją „Wyższy Poziom Teatru”.